środa, 27 maja 2015

Monotonne życie nie dla każdego

Cofam się 2-3 lata wstecz widzę siebie bez planów na przyszłość, widzę zagubionego chłopaka który szuka w siłowni "odskoczni".
Powiedziałem odskoczni? No tak bo wtedy nie wszystko szło dobrze, w każdym bądź razie nie było tak dobrze jak jest teraz.
Trening wtedy nie był czymś ważnym, było formą zaimponowania kobietom ( chyba każdy przebył ten okres).
Miałem co prawda w głowie żeby pójść za czasem ale coś mnie blokowało.




Jestem zdania że w życiu można mieć tylko i wyłącznie jedną pasję której oddajemy się w 100%. Można co prawda mieć mnóstwo zainteresowań hobby (mam tu na myśli coś czym można się zająć w wolnej chwili).
Z serca powiem że jeżeli robimy coś co kochamy to ta czynność nie może być monotonna

A do motywacji do realizowania pasji, ostatnio coraz częściej słyszę zdania dlaczego idę tak daleko, "masz fajna sylwetkę już wystarczy" "ćwiczyć już 5 lat skąd masz energie na te treningi co?"

Prosty przykład mojego kumpla:

Ma normalną prace, pracuje 8h dziennie ma rodzine oraz dużo obowiązków na głowie. W weekend po całym tygodniu cięzkiej pracy wstaje o 5 nad ranem by pojść łowić ryby. Tak, weekend to jedyne 2 dni kiedy może odpocząc, wyspać się a jednak wstaje rano i robi to co kocha ! Ta osoba nie potrzebuje motywacji do działania, robi to co sprawia jej przyjemność, pokonuje przeszkody i ostatecznie jest zawsze poziom wyżej od osoby która siedzi z założonymi rękami




Wkrótce, poznacie kilku moich podopiecznych, ich srednia wieku wynosi ponad 30 lat ( wlasciwie okolice 40) Miażdząca większość społeczeństwa ogranicza się w tym wieku do pracy i rodziny. i leżenia. Jednak śą osoby które potrafią powiedzieć NIE.
Oni jednak mimo dużych obowiązków znajdują czas na coś co daje im przyjemność

















Po 5 latach mniej i bardziej regularnych treningów w końcu wiem co chce w życiu robić.
Dzieki pasji wypełniłem wiele myśli w swojej głowie, wiem co sprawia mi największą przyjemność.Bardzo skrupulatnie realizuje swój plan obmyślony ponad pół roku temu. Postaram się abyście o mnie usłyszeli mocniej.





Po co to napisałem ? Zmarnowałem kolejne 60 min na głupie prozy?

Przeczytaj od deski do deski cały artkuł i:

-Pamiętaj że każdy czas jest odpowiedni aby pójść za głosem serca i robić to co się kocha.
-Zamień słowo "może" na "zrobię to"
-Wszystko jest możliwe a tylko my rzucam sami sobie ograniczenia
-Pokonaj swoje słabości, przyćmij swoje wady swoimi zaletami
-Bądz inni niż wszyscy ! Rób to co kochasz, żyj pełnią życia nie otaczaj się ludźmi którzy ograniczają twój rozwój. Bądz od nich lepszy !



Jeśli przeczytałeś całość, to życzę ci na samym końcu abyś odnalazł swoją pasje. Abyś codziennie realizował się w celu jaki obrałeś ( nie chodzi tu tylko o wyłacznie o sporty sylwetkowe a o wszelkie aspekty w życiu)

Jeśli czekasz na ten perfekcyjny moment który pojawi sę w twoim życiu aby coś zrobić podpowiem NIE NADEJDZIE.Wszystko jest tylko i wyłacznie w twoich rękach, jesteś kowalem swojego losu. To od Ciebie zależy czy chcesz coś więcej od życia życia czy chcesz je przeżyć jak przeciętny "Kowalski"

A odemnie hmm, gdyby nie pasja którą odnalazłem byłbym kompletnie inną osobą i szczerze ? Żałowałbym całe życie że przespałem czas w którym mogłem coś zrobić i nie ruszyłem do przodu.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz